Translate

sobota, 20 lipca 2013

Dni szybko lecą...

Jak wróciłam z obozu, od razu zachorowałam... Miało to trwać mniej więcej od 7 do 10 dni, mija 8 dzień... No wakacje fajnie mi mijają ;/ Jak na razie nie mam okazji poćwiczyć z Nuką lub po prostu wyjść do lasu. Ehh... :C Ale podnosi mnie na duchu to ze jeszcze około 2 dni choroby :) Mamy zamiar kupić dwa kongi :D Niedługo będę Nuke przyzwyczajać do koni ^-^ Ostatnio jak jakieś przejeżdżały obok naszego bloku to darła mordkę! Jak nigdy! Choć Nuka z natury jest nadpobudliwa jak zobaczyła konie to nie poznałam własnego psa. A ze mamy niedaleko zaprzyjaźnioną stajnie to czemu by nie spróbować.? Niedawno zakupiłam obróżkę granatową ( akurat pasującą do smyczy) która ma zdejmowaną bandanę  Jest świetna! Można zdjąć i wyprać, lub nosić czy nie jak nam się podoba :)
I tylko za 15 zl!!
Tak sobie Nuka spala ze Skalpikiem na obozie <3 :

 :3 A tak z Tajfunem :
Pozdrawiamy Sandra i Nuka :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz